Piątkowa depresja
Sex Opowiadanie
Siedziałem na kanapie z lampką czerwonego wina i rozmyślałem o ciężkim tygodniu jaki właśnie się na szczęście kończył. Z rozmyślania wyrwał mnie telefon. Spojrzałem na wyświetlacz dzwoniła Klaudia, niedawno poznana dziewczyna, z którą wybrałem się w ostatni wtorek na kolację.
– Hej – przywitała się wesoło
– Cześć
– Co robisz w ten piątkowy wieczór? – spytała
– Siedzę i rozmyślam o mijającym tygodniu – odparłem
– Depresja? – spytała wesoło
– Raczej mały dół do depresji mi daleko – odpowiedziałem, dodając po chwili
– Chyba daleko…
– Rozumiem a ja też rozmyślam…
– A o czym jak można wiedzieć?
– O Tobie, miła była ta kolacja.
– To fakt, jedyne miłe 2 godziny mijającego tygodnia. O mnie myślisz a w jakim sensie?
– Nie ukrywam, że mnie kręcisz, jakoś działasz na mnie podniecająco…
– To miłe – odparłem zaskoczony jej szczerością i zacząłem dopytywać się o szczegóły.
– Po tej kolacji ciągle myślę o Tobie a nawet trochę fantazjuję…
– A o czym dokładnie fantazjujesz? – dopytywałem
– No nie wiem, czy wypada o tym mówić, nie wiem, jak zareagujesz. – Klaudia unikała odpowiedzi, ale tylko pozornie, bo rozmowa o tym chyba ją wciągała coraz bardziej.
– No dobrze, myślę o tym np. jak wygląda Twój fiut, jak go biorę do buzi a później jak mi wpychasz kutasa w cipkę i się pieprzymy przy zapalonym świetle.
Na te słowa kutas mi stanął, podnieciła mnie taką szczerością.
– Chętnie ci go pokażę a później wsadzę – odpowiedziałem podnieconym głosem
– Co mi pokażesz? – spytała Klaudia
– Kutasa
– Powiedz na niego bardziej wulgarnie, proszę…
– Pokażę ci mojego chuja a później wsadzę ci go do ust.
– Pragnę go posmakować i wylizać Ci jajka – odpowiedziała a w jej głośnie czuć było coraz większe napięcie.
– Bawimy się w seks telefon? – spytałem dla rozluźnienia atmosfery bałem się, że nie wytrzymam i wyciągnę kutasa i zacznę się onanizować a nie wiedziałem jak ona to odbierze.
– Hmm po prostu świntuszymy, i nie ukrywam podnieciłam się, moja cipka jest bardzo mokra…
– Mi kutas stoi, nawet nie sądziłem, że takie rozmowy erotyczne mogą tak podniecać.
– Mamy dwie opcje dokończyć ten nasz seks telefon i zrobić sobie dobrze, lub ja przyjadę do Ciebie i zrobimy to na żywo?
– Przyjedź – odpowiedziałem krótko
– Na serio? – dopytywała
– Przyjedź to Cię zerżnę w każdy otwór na jaki będziesz miała ochotę. – odpowiedziałem podniecony
– Wyślij mi adres SMS-em, zaraz będę u Ciebie. – odparła i się rozłączyła
Może jednak ten tydzień nie jest taki zły? Dół, który miałem minął błyskawicznie a ja biegiem zdejmując ubranie po drodze leciałem pod prysznic.
Lubię czytać takie sex historie. Pewnie dlatego też lubię świntuszenie przez telefon. Muszę się odważyć i napisać swoją sex historyjkę.